Samodzielna nauka dziecka w domu zwana popularnie odrabianiem lekcji 
jest niezwykle ważnym ogniwem w procesie nauczania i wychowania, jest to
dalszy ciąg nauki szkolnej, przygotowujący dziecko do samokształcenia. Praca domowa ma charakter głównie utrwalający wiadomości i umiejętności
zdobyte w szkole. Właśnie w zaciszu domowym dziecko ma okazję do 
powtórnego przemyślenia, czy pogłębienia tematu poznanego w klasie. Tu, w domu może swobodnie zastanowić się nad tym czego dowiedziało się w szkole, może porozmawiać z rodzicami, wyjaśnić wątpliwości, które 
nasunęły się w związku z zajęciami szkolnymi, a także sięgnąć po 
dodatkowe źródła informacji i poszerzyć swoją wiedzę. W pierwszych 
latach nauki szkolnej dziecko nie ma jeszcze nawyku uczenia się 
samodzielnie. Do takiej pracy trzeba je stopniowo przygotować. W szkole 
czyni to nauczyciel. W jaki sposób rodzice 
mogą wspomagać szkołę w realizacji tych zamierzeń? W jaki sposób wdrażać
dziecko do systematycznego spełniania obowiązków szkolnych, w tym do 
utrwalania nabytych wiadomości i umiejętności? Dzieci w młodszym wieku 
szkolnym na ogół chętnie przychodzą do szkoły i z zapałem zabierają się 
do nauki. Pilnie słuchają i gorliwie wypełniają polecenia nauczyciela. 
Ale zdolność koncentracji uwagi dziecka jest jeszcze nietrwała. Czasem 
dziecko "zagapi się" lub zamyśli i może nie wiedzieć albo zapomnieć co 
miało przynieść na następny dzień do szkoły, co miało przygotować lub 
zrobić. Nie jest to jeszcze powód do wielkich zmartwień. 
Aby w odpowiednim momencie pomóc dziecku w pracy domowej
Taka rzecz 
może zdarzyć się u małego dziecka. Ważne jest, jaka będzie reakcja 
dorosłych. Nie wolno bagatelizować pierwszych sygnałów 
nieobowiązkowości. Jeśli rodzice przyjmują te sygnały z pobłażliwością, 
zlekceważą je lub przejdą do porządku dziennego, to taka postawa może 
doprowadzić do tego, ze nasz "zapominalski" zacznie coraz bardziej i 
coraz częściej zaniedbywać swoje obowiązki. Jeśli zaś będziemy krzyczeć 
na dziecko i surowo je karać, postąpimy jeszcze gorzej. Należy pamiętać,
ze w sprawach wychowania przede wszystkim potrzebny jest umiar, 
opanowanie i wyrozumiałość. Potrzebna jest tu rozsądna rozmowa 
z dzieckiem. Możemy dziecku, które ma trudności, dyskretnie pomóc, 
naprowadzić, wspólnie z nim zastanowić się nad problemem, zawsze 
starając się wykazać maksimum zainteresowania. 
       Do należytego wypełniania obowiązków trzeba przyzwyczaić dziecko od najmłodszych lat, bowiem wytworzone
w
pierwszych latach nauki szkolnej nawyki są najtrwalsze. A na czym 
polega pomoc rodziców? Nie chodzi tu na pewno o pomoc czasochłonną. 
Wręcz niewskazane jest siedzenie z dzieckiem przez cały czas odrabiania 
lekcji. Dobrze byłoby natomiast przyzwyczajać dziecko do wykonywania 
samodzielnej pracy w określonym czasie. Jest to przyzwyczajenie do 
dobrej organizacji pracy, kształtowanie stereotypu. Według powszechnie 
uznawanych opinii popartych eksperymentami lekarzy higienistów, 
najlepiej umysłowo pracuje się rano od 8 do 11, zaś po południu od 
godziny 14 do 17. Dziecko nie powinno uczyć się zbyt późno - w żadnym 
przypadku po godzinie 20, gdyż nie może ono tracić cennych dla jego 
zdrowia godzin snu. Uczniowie powinni spać 10 do 12 godzin na dobę. 
Dzieci, które śpią krócej są bardziej nerwowe, niespokojne, pobudliwe 
lub przeciwnie, ospałe i apatyczne, a w szkole zmęczone, znużone i nie 
reagują na polecenia. Do rodziców należy regulowanie proporcji między 
czasem spędzonym na zabawie, a innymi obowiązkami dziecka. Trzeba to 
robić umiejętnie. Kiedy więc dziecko, nawet po odpoczynku nadal nie 
zabiera się do nauki, pomóżmy mu. Porozmawiajmy na temat jego pracy w 
szkole, ale nie wypytujmy zbyt wiele, ponieważ dziecko także ma prawo do
swych tajemnic. Możemy spytać je: o czym się dziś uczyło, co poznało 
nowego? Zaproponujmy np. żeby przeczytało nam to, co pisało w klasie. W 
trakcie takiej rozmowy zapewne przypomni sobie i to, czego się nauczyło i 
polecenia nauczycielki. Zachęta, zainteresowanie nauką, dyskretnie 
naprowadzenie, pobudzenie dziecka do działania - do własnej inwencji, to
właśnie jest najlepsza pomoc rodziców Jeśli w czasie pracy dziecku 
nasuną się jakieś pytania, czy powstaną trudności, staramy się mu pomóc,
ale nie odrabiamy sami za dziecko jego pracy domowej. Wykonywanie 
różnych prac za dziecko jest z natury szkodliwe. Hamuje samodzielność 
dziecka, przyzwyczaja do nieuczciwości, jak również do unikania 
większego wysiłku. 
       W czasie odrabiania pracy domowej, 
powinniśmy zawsze być gdzieś w pobliżu i dyskretnie obserwować prace 
dziecka, czuwając nad prawidłowym przebiegiem odrabiania lekcji. Nie 
jest wskazane pozostawiać dziecko samemu sobie, ani też wtrącanie się do
jego pracy, wystarczy nasza kontrola odrobionych lekcji. W przypadku, 
gdy zauważymy błąd, nakłońmy je, by jeszcze raz samo sprawdziło, czy 
wszystko w jest porządku, zastosujmy pytania naprowadzające. Niech się 
zastanowi, niech nawet źle rozwiąże zadanie, ale niech myśli 
samodzielnie, nie podawajmy mu gotowych odpowiedzi czy rozwiązań. 
- ,,w pracy nad lekcjami, rodzice powinni na bieżąco orientować się w 
jego osiągnięciach, kłopotach i porażkach. Dziecko musi być przekonane, 
że rodzice interesują się jego nauką na co dzień, dostrzegają sukcesy i 
cieszą się nimi, nie bagatelizują żadnych jego zaniedbań. W tym celu 
potrzebna jest systematyczna kontrola i współpraca ze szkołą (stały 
kontakt z nauczycielem). Wdrażanie do samodzielności to trudna sztuka, 
ale nie za trudna dla rodziców, którzy rozumnie kochają swoje dzieci. 
Pora odpoczynku, zabawy czy rozrywki powinna być z góry ustalona tak, 
aby w czasie odrabiania lekcji inne zajęcia
 i sprawy nie zakłócały dziecku spokoju i niepotrzebnie nie zaprzątały głowy.
 W ten sposób nauce szkolnej i domowej dziecka nadajemy rangę spraw 
ważnych, ucząc je od małego poważnego traktowania obowiązków szkolnych.
Ustalenie i konsekwentne przestrzeganie godzin przeznaczonych na naukę 
domową jest gwarancją, że w przyszłości nasze dzieci będą dobrze 
planowały swój czas i będą potrafiły racjonalnie go wykorzystać. W 
budżecie czasu ucznia odrabianie lekcji powinno znaleźć się na pierwszym
planie, a godziny przeznaczone na naukę muszą być respektowane przez 
całą rodzinę. Nie można w tym czasie prowadzić w domu głośnych rozmów, 
nie trzeba kręcić się i robić zamieszania lub też z błahego powodu 
odrywać dziecko od pracy. Radio i telewizor powinny być wyciszone (przy 
pracy umysłowej niezbędna jest koncentracja).
Stworzenie
dziecku dobrych warunków do nauki w domu nakłada na rodziców cały 
wachlarz obowiązków. Składa się na to przyjemnie urządzony kącik 
dziecka, funkcjonalny warsztat pracy, przestrzeganie higieny pracy 
umysłowej. Bez względu na sytuację mieszkaniową, należy urządzić dziecku
stałe miejsce do pracy. Powinno ono mieć swój stolik czy biurko, swoją 
szafkę lub półeczki na regale, gdzie będzie układało we właściwym 
porządku podręczniki, zeszyty, przybory i inne książki. Stolik do 
odrabiania lekcji musi być tak ustawiony, aby światło dzienne padało z 
lewej strony. Krzesełko musi być przystosowane do wzrostu dziecka, tak 
aby nogi dotykały podłogi. Niewygodna pozycja przy pisaniu i czytaniu 
może spowodować przykre konsekwencje, jak garbienie się czy skrzywienie 
kręgosłupa. Ma to również zły wpływ na jakość pracy. Ucząc się w 
nieprawidłowej pozycji dziecko szybciej się męczy, jest znużone i 
zniecierpliwione. Oczywiście nie tylko niewygodne siedzenie wpływa na 
szybkie meczenie się. Zależy to także od ogólnego stanu zdrowia dziecka,
od tego, czy pomieszczenie przeznaczone do nauki zostało wywietrzone, 
czy dziecko dostatecznie odpoczęło po zajęciach w szkole, czy ma spokój.
       Najbardziej komfortowe warunki pracy domowej nie zapewniają 
jeszcze sukcesów w nauce, jeśli dziecko napotyka w domu na obojętność ze
strony rodziców, brak zainteresowania jego osiągnięciami, jeśli jest 
pozostawione samo sobie.
Dzieci w młodszym wieku szkolnym nie 
potrafią początkowo sprostać wszystkim obowiązkom szkolnym. Pomoc 
rodziców daje im poczucie bezpieczeństwa, a także poczucie zadowolenia i 
radości, jeżeli rodzice dostrzegają jego wysiłki i chwalą je. Pomoc 
polegająca na życzliwym zainteresowaniu ustala i pogłębia więź uczuciową z dzieckiem, podtrzymującą jego zapał do nauki, wzmacnia pilność i 
obowiązkowość oraz przygotowuje do samodzielnej pracy. Pierwsze lata 
nauki, kiedy dzieci zaczynają swój start życiowy, stanowią fundament dla
dalszego kształcenia się i dlatego tak ważne jest, aby był on mocny i 
trwały, aby można było na nim budować dalszy pomyślny rozwój 
intelektualny dziecka. Myślę, że powyższe wskazówki nasuną rodzicom 
pewne refleksje i przyczynią się do pełniejszego poznania swojego 
dziecka.
Organizacja pracy domowej ucznia
- 
					Opublikowano: środa, 27.10.2010
- 
						Odsłon: 3088



 
                              


 
